Górnik wrócił na własny stadion i przywitał swoich kibiców gładką wygraną 4:0 z Jagiellonkami.
Mistrz Polski zaczął od szturmu bramki Karoliny Klabis, ta w sobotę wyczyniała cuda między słupkami. – W pewnym momencie przestałem nawet liczyć słupki i poprzeczki, bo tyle razy je obijaliśmy – powiedział w wywiadzie dla Kuriera Lubelskiego trener Piotr Mazurkiewicz.
W końcu w 32. minucie po dośrodkowaniu Kamczyk z wolnego trafiła Emilia Zdunek. Mocniejsze bicie serca u zgromadzonych wywołała jednak kontuzja zawodniczki gospodyń Any Jelencić. Ta po świetnym podaniu od Górnickiej zderzyła się w sytuacji sam na sam z Klabis. Zawodniczka niefortunnie upadła i długo nie podnosiła się z boiska. Wyglądało to bardzo groźnie, lecz okazało się, że to nic poważnego.
Po zmianie stron obraz gry nie wiele się zmienił. Dobrą robotę wykonywało trio Grabowska – Matysik – Grzywińska. Gabriela trafiła w 54. minucie na 2:0 oraz miała szansę na kolejne gole. Te jednak w końcówce spotkania dołożyły Ewelina Kamczyk i Sylwia Matysik.
[poll id=”206″]
Głosujemy do godziny 16:00
4. kolejka Ekstraligi
25.08.2018, Łęczna
GKS Górnik Łęczna vs AZS UJ Kraków 4:0 (1:0)
Emilia Zdunek 32′, Gabriela Grzywińska 54′, Ewelina Kamczyk 80′, Sylwia Matysik 87′
GKS: Palińska – Jelencić (46’ Zawistowska), Górnicka, Grec (69’ Jędrzejewicz), Dyguś (81’ Sikora), Kamczyk, Grzywińska, Matysik, Grabowska (75’ Materek), Balcerzak, Zdunek
AZS UJ : Klabis – Woźniak, Wilk, Tracz, Konopka (75′ Ładocha), Kubaszek, Dul (58′ Wróbel), Wójcik (58′ Bartosiewicz), Sitarz, Nieciąg, Maziarz (70′ Bryzek)
1 Comment