Sobotnie spotkanie piłkarek nożnych Królewskich Płock z Ostrovią Ostrów Mazowiecka przebiegło bez zwrotów akcji, dużych emocji i wielu sytuacji pod obydwoma bramkami. Płocczanki bardzo dobrze zaczęły mecz, kontrolowały to co dzieje się na boisku i nie miały problemów z dowiezieniem korzystnego rezultatu do końcowego gwizdka.
Już w 4. minucie akcja przeprowadzona środkiem boiska przyniosła bramkę pomarańczowym. Do odbitej piłki dobiegła Klaudia Popowska i uderzyła celnie obok bramkarki. Mając jedno bramkowe prowadzenie piłkarki z Płocka cierpliwie budowały akcje próbując różnymi sposobami dojść w pobliże pola karnego Ostrovii. Szczególnie skuteczne były prostopadłe podania do wybiegającej Aleksandry Kujawskiej. Schemat tego rozegrania powtarzał się kilka razy, aż w 27. minucie po dośrodkowaniu przyniósł drugą bramkę. Ponownie z jej zdobycia cieszyła się Klaudia Popowska.
W drugiej połowie dominacja płocczanek była jeszcze bardziej wyraźna. Wynikało to z cofnięcia się rywalek pod swoje pole karne. Więcej czasu i swobody w budowaniu akcji miały obrończynie Królewskich, natomiast pomocniczki i atakujące musiały wykazywać się większym sprytem i zwinnością, aby przedrzeć się przez ustawione gęsto zasieki. Miejscowe oddały kilka groźnych uderzeń z dystansu, a na kilka chwil przed końcem spotkania wynik ustaliła Aleksandra Synowiec przytomnie zachowując się w polu karnym.
Wszystkie trzy liderujące drużyny w III Lidze Mazowieckiej Kobiet wygrały swoje mecze więc sytuacja w tabeli nie uległa zmianie. Wciąż Królewscy tracą 1 punkt do prowadzącego Tygrysa Huta Mińska.
KS Królewscy Płock – KS Ostrovia Ostrów Mazowiecka 3:0 (2:0)
Bramki: 4., 27. Klaudia Popowska, 79. Aleksandra Synowiec
Skrót meczu:
Marta Hućko (60. Agnieszka Potrzebska), Daria Przybysz, Kinga Sławińska (70. Natalia Marciniak), Karolina Ejman (60. Natalia Borowska), Klaudia Łyzińska, Daria Kusa (70. Weronika Szydłowska), Julia Mikołajewska, Klaudia Stradomska (K) (56. Wiktoria Zielińska), Aleksandra Kujawska, Oliwia Gołębiewska (50. Aleksandra Synowiec), Klaudia Popowska (50. Dominika Janicka)
Sponsorem klubu jest PKN Orlen.
Agnieszka Potrzebska (bramkarka): Cieszymy sie z kolejnych 3 punktów, które zasłużenie dopisujemy do swojego konta. Nasza dzisiejsza gra pokazała jak mocną drużyną jesteśmy. Od samego początku znacznie lepiej utrzymywałyśmy się przy piłce i budowałyśmy wiele sytuacji zagrażających bramce wywala. W pierwszej połowie udało nam się zdobyć dwie ważne bramki, które jeszcze bardziej nas zmotywowały. Ze skupieniem i chęcią podwyższenia wyniku wyszłyśmy na drugą połowę. Pod koniec spotkania strzeliłyśmy trzecią i niestety ostatnią bramkę w tym spotkaniu. Mimo dobrego meczu w wykonaniu całej drużyny pozostał lekki niedosyt po oddanych strzałach, które dosłownie ocierały się o bramkę rywalek. Do końca pozostały nam 4 mecze i zrobimy wszystko, aby wynieść z nich komplet punktów i nie zawieść kibiców, a przede wszystkim samych siebie.
Aleksandra Kujawska (skrzydłowa): Jestem mile zaskoczona ponieważ wydawało mi się, że to będzie ciężki mecz, bo Ostrovia ma kilka naprawdę dobrych dziewczyn, które mogłyby zrobić różnice na boisku. Bramka dla nas padła bardzo szybko po świetnym strzale Klaudii Popowskiej i ten mecz układał się o wiele lepiej niż zakładałam w swojej głowie. Kontrolowałyśmy cały przebieg meczu wiec 2 jak i 3 bramka w końcu musiały paść. Jedyny minus tego meczu, że nie padło ich więcej, bo miałyśmy na to okazje. Mam nadzieje że taka passa z lepszą skutecznością utrzyma się do końca sezonu. Dziękujemy tez kibicom za doping, który jak widać niesie nas do celu.
