Niespodzianki nie było. Górnik zgodnie z planem wygrał we Wrocławiu 6:1.
Już od początku spotkania podopieczne Piotra Mazurkiewicza rzuciły się do ataków. Już po dwudziestu-dziewięciu minutach prowadziły trzema bramkami (Zdunek, Jędrzejewicz i Kamczyk). Gospodynie zdołały tylko strzelić minutę później, a uczyniła to Klaudia Homa. Górniczki jednak prowadziły grę i nie za bardzo chciały spuścić z tonu. Jeszcze przed przerwą drugiego gola w tym spotkaniu trafiła Ewelina Kamczyk i już było jasne, kto zdobędzie komplet punktów.Po przerwie swoje trafienia dołożył jeszcze Sylwia Matysik i Agata Guściora.
To zwycięstwo i potknięcie Medyka z Czarnymi (0:3) sprawiło, że Łęczna rozsiadła się w fotelu lidera Ekstraligi. Dwa gole Eweliny Kamczyk pozwoliły jej wyrównać wynik z poprzedniego sezonu pod względem goli zdobytych w jednych rozgrywkach (29) i wraz z Anną Żelazko dzierży tytuł najskuteczniejszej piłkarki GKS Górnik Łęczna w liczbie bramek zdobytych w jednym sezonie.”Kamyk” ma ogromną szansę na poprawienie tego wyniku. Łęcznej zostało dziewięć spotkań do rozegrania.
Po ekstraligowym maratonie czas na przerwę reprezentacyjną. Polska kadra zagra we Włocławku z Albanią i pod Glasgow ze Szkotkami. Ekstraliga wróci dopiero w połowie kwietnia.
19. kolejka Ekstraligi
31.03.2018, Wrocław
AZS Wrocław vs GKS Górnik Łęczna 1:6 (1:4)
Klaudia Homa 30′ – Emilia Zdunek 5′, Agnieszka Jędrzejewicz 10′, Ewelina Kamczyk 29′ 43′, Sylwia Matysik 69′, Agata Guściora 88′
MVP TKF : Ewelina Kamczyk
AZS : Sapor – Maskiewicz, Homa (80′ Nowacka), Bączek (75′ Kowalska), Kufel, Zbyrad (80′ Hnatów), Turkiewicz, Olszewska, Koziarska, Korda (60′ Iwaśko), Czudecka
GKS : Palińska – Dyguś, Górnicka, Guściora, Rogalska (60′ Zawistowska) – Matysik, Grzywińska (70′ Materek), Jędrzejewicz (46′ Grabowska), Zdunek, Kamczyk – Jaszek (75′ Marszewska)