Dziś gruchnęła wiadomość o braku powołania Ewy Pajor na Gold City Women’s Cup. Wiemy, dlaczego w Turcji zabraknie gwiazdy naszej reprezentacji.
Zawodniczka niemieckiego Wolfsburga narzeka na uraz pleców. Nie pojechała w styczniu na obóz przygotowawczy 'Wilczyc’ do Portugalii, ponieważ musiała leczyć kontuzję. Teraz już jest lepiej, Ewa trenuje indywidualnie. Wiele wskazuje na to, że będzie już w pełni gotowa na kwietniowe spotkania eliminacji mistrzostw świata z Albanią (Włocławek, 6.04) i Szkocją (10.04).