Na murawę w Ostródzie selekcjoner Miłosz Stępiński delegował swój najsilniejszy skład na czele z Katarzyną Kiedrzynek, Ewą Pajor, Katarzyną Daleszyczyk i Eweliną Kamczyk. Fajerwerków nie było, lecz Polki pewnie pokonały Grecję 3:0.
Od pierwszych minut polskie piłkarki zdominowały Greczynki i praktycznie zamkneły grę na ich połowie. Wiele z tego nie wynikło. Piłkarki gości wydostały się dopiero praktycznie po kwadransie. Sophia Koggouli mocno dała się we znaki naszej defensywie. Zawodniczki z Hellady miały nawet swoje okazje, lecz jej nie wykorzystały. Naprawdę groźnie strzelała Koggouli.
W 31. minucie Ewelina Kamczyk świetnie dostrzegła Paulinę Dudek w polu karnym, dośrodkowała jej idealnie wprost na jej głowę. Zawodniczka Medyka z łatwością pokonała grecką bramkarkę i Polki wyszyły na prowadzenie. Parę minut później znakomitą okazję sam na sam zmarnowała Ewa Pajor. Wprost książkowo urwała się wysoko ustawionej obronie przeciwniczek i gdy zdawało się, że to musi być gol.. bramkarka gości wygarnęła jej piłkę spod nóg.
Po pierwszej połowie Polska prowadzi z Grecją 1:0 po bramce Pauliny Dudek! Oby tak dalej! ????? pic.twitter.com/wd3ZmCQxcv
— ŁączyNasPiłkaKobieca (@laczynaskobieca) October 23, 2017
Pod koniec pierwszej połowy starły się dwie najlepsze rywalki. Sofia Koggouli ucierpiała w starciu z Ewą Pajor. Skończyło się bolesnym urazem mięśni brzucha. Na drugą połowę najgroźniejsza grecka piłkarka już nie wyszła.
Polki nie zamierzały spuścić z tonu i drugą połowę zaczęły od ataków na bramkę przeciwniczek, brakowało tylko.. skuteczności. Greczynki nie zamierzały tylko statystować, podchodziły wysoko by grać w piłkę. Polki dalej atakowały, strzelać próbowała Pajor, lecz piłka powędrowała obok bramki. Co się odwlecze, to nie uciecze. W 59. minucie po pięknej dwójkowej akcji Pajor – Kamczyk, ta druga strzałem pod poprzeczkę podwyższyła nasze prowadzenie na 2:0.
A tak cieszyły się nasze reprezentantki po drugim golu! ? pic.twitter.com/70mgA1jkPH
— ŁączyNasPiłkaKobieca (@laczynaskobieca) October 23, 2017
Świetnie dzisiaj pracowała dla drużyny Ewa Pajor. W 74. minucie po rajdzie prawą stroną dośrodkowała do Nikol Kaletki, ta tylko dostawiła nogę i strzeliła na 3:0. Po tym golu nastąpiło delikatne rozprężenie w polskich szeregach. Po sporym zamieszaniu Greczynki nawet obiły słupek polskiej bramki, gdy Kiedrzynek stała nad przedpolu. Dużo szczęścia.
Pod koniec spotkania fajnie w środku pola poczynała sobie Dominika Grabowska, która weszła na plac gry po przerwie. Swoją okazję miała jeszcze Roksana Ratajczyk, która weszła na plac gry za Ewę Pajor. Rewelacyjnie pod koniec spotkania weszła w pole karne Dudek i podła do Chudzik, lecz przeciwniczki wybiły piłkę na rzut rożny. Więcej goli nie padło. Biało-czerwone zaliczyły najwyższe w historii zwycięstwo nad reprezentacją Grecji.
Kolejny mecz Polek już w listopadzie w ramach eliminacji Mistrzostw Świata z Albanią.
spotkanie towarzyskie
23.10.2017, Ostróda
POLSKA vs GRECJA 3:0 (1:0)
1:0 Paulina Dudek 31′
2:0 Ewelina Kamczyk 59′
3:0 Nikol Kaletka 74′
sędzia : Katarzyna Lisiecka-Sęk
widzów : 2241
POL: Katarzyna Kiedrzynek – Sandra Sałata (46′ Natalia Chudzik), Jolanta Siwińska, Agata Guściora, Ewelina Kamczyk – Paulina Dudek, Emilia Zdunek (46′ Dominika Grabowska), Patrycja Balcerzak (80′ Dagmara Grad), Katarzyna Daleszczyk (65′ Nikol Kaletka), Agnieszka Winczo (65′ Julia Matuschewski), Ewa Pajor (83′ Roksana Ratajczyk).