Trzeci sezon z rzędu drugoligowe „rekordzistki” zakończyły na umownym podium. O minionych rozgrywkach oraz o nadchodzących zmianach w bielskiej ekipie, w rozmowie z Tomaszem Skowrońskim.
– Trzecie z rzędu podium dla „rekordzistek”, czym to drugie miejsce różni się od poprzednio zajmowanych lokat?
– W dwóch poprzednich latach przewaga drużyny, która wówczas „robiła” awans nie była tak wielka. Nie było jeszcze w tej lidze takiego zespołu jak katowicki GKS, który na 22 spotkania 21 wygrał i tylko jedno przegrał. Akurat była to przegrana 0:1 z naszym zespołem, na naszym boisku. Dodam, że była to ich pierwsza porażka w historii istnienia sekcji kobiecego futbolu. GieKSa to zespół budowany na bazie transferów przede wszystkim doświadczonych ekstraligowych zawodniczek.
– Co powinni zapamiętać kibice po tym sezonie ze statystycznego punktu widzenia?
„95” – tyle bramek strzeliliśmy w 22 meczach.
„26” – tyle bramek strzeliła w tym sezonie Kasia Moskała grając w 20 spotkaniach,
„24” – tyle asyst zaliczyła w tym sezonie Agnieszka Franaszek,
„18” – tyle trwała passa meczy bez porażki (od 3 września 2016 roku),
„4” – tyle pełnych sezonów piastowałem funkcje I trenera II-ligowej drużyny. Wcześniej pół roku jako pierwszy trener ale tylko w rundzie wiosennej i jeszcze wcześniej przez 1,5 roku jako II trener. Łącznie 6 lat.
„3” – trzecie miejsce i brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-18 w Brodnicy (styczeń 2017),
„1” – kwietnia… Wygrana z GieKSą…
„95” – tyle bramek strzeliliśmy w 22 meczach.
„26” – tyle bramek strzeliła w tym sezonie Kasia Moskała grając w 20 spotkaniach,
„24” – tyle asyst zaliczyła w tym sezonie Agnieszka Franaszek,
„18” – tyle trwała passa meczy bez porażki (od 3 września 2016 roku),
„4” – tyle pełnych sezonów piastowałem funkcje I trenera II-ligowej drużyny. Wcześniej pół roku jako pierwszy trener ale tylko w rundzie wiosennej i jeszcze wcześniej przez 1,5 roku jako II trener. Łącznie 6 lat.
„3” – trzecie miejsce i brązowy medal Młodzieżowych Mistrzostw Polski U-18 w Brodnicy (styczeń 2017),
„1” – kwietnia… Wygrana z GieKSą…
– Największa wartość zespołu w kontekście stricte futbolowym…
– Kreatywność – to na pewno! Tu posłużę się takim powiedzeniem: – … „żeby osiągnąć sukces musisz się najpierw zakochać w ciężkiej pracy”. Do boiskowej kreatywności doszliśmy dzięki trzem drogowskazom: jakości, świadomości oraz nawykowi do intensywności. I znów odwołam się do banału cudzego autorstwa: – „…Nie zadowalaj się byciem przeciętnym. Przeciętność jest tak samo blisko dna jak i szczytu”.
– Kadrę czeka sporo zmian, na ten moment pewne jest Twoje rozstanie z drużyną, co/kto więcej?
– Owszem, moje odejście jest pewne tak jak to, że mój następca w drugiej połowie lipca obejmie stery. Zmiany personalne dotyczą również wielu zawodniczek. Ogromnym zainteresowaniem ze strony klubów Ekstraligi cieszyła się Klaudia Kubaszek. Na ten moment jej przejście do AZS-u Kraków jest chyba na ostatniej prostej. Podobny kierunek lub też „akademicki”, ale we Wrocławiu wybiorą – Żaneta Midor i Wiktoria Chowaniec. Na poziomie rozmów jest również przejście Oli Kaim do AZS Wrocław, a także prowadzone są rozmowy w sprawie transferu Patrycji Ziejki do Czarnych Sosnowiec. W komplecie mówimy o klubach naszej rodzimej ekstraligi! Ponadto wieloletnią przygodę piłkarską kończą: Ewelina Folek, Klaudia Kobiela, Barbara Rolbiecka, Wiktoria Szary i Magdalena Sukiennik, a los jeszcze kilku zawodniczek nie jest jeszcze precyzyjny. Mówimy o odejściach, ale również mamy plany transferowe na pozyskanie siedmiu, ośmiu zawodniczek.
– Letnie przygotowania w zarysie
– Treningi w sezonie 2017/2018 rozpoczną się 24 lipca. Pięć dni później zespół wyjedzie na tygodniowe zgrupowanie do Kępna. Plan sparingowy jest w fazie tworzenia, ponieważ nie znamy jeszcze terminu rozpoczęcia rozgrywek w nowym sezonie.
Korzystając z okazji chciałbym z serdecznie podziękować wszystkim za te piękne wspólne lata, ten ostatni sezon, każdą minutę i każde zamienione słowo. Dziękuję wszystkim, którzy byli związani z naszą drużyną i kibicowali nam zarówno na „zielonym” boisku jak i w hali przez ten cały czas!
Nade wszystko dziękuję moim zawodniczkom, które… – na treningach z odpowiednią JAKOŚCIĄ, pasją i poświęceniem – w meczach na trawie i w hali z NAWYKIEM INTENSYWNOŚCI, oddaniem i wielkim charakterem – po zejściu z boiska z właściwą ŚWIADOMOŚCIĄ do tego by być przykładnym i odpowiedzialnym zawodnikiem i przede wszystkim dobrym człowiekiem DAWAŁY MI POWODY DO DUMY, ŻE MOGĘ BYĆ ICH TRENEREM. DZIĘKUJĘ!
Wkrótce TYLKO u nas przedstawimy nowe twarze Rekordu. Znane nazwiska … Będzie gorąco!