Tym razem Ukraina silniejsza

7 Comments

• Reply

  Nauczyciel WFu selekcjonerem! 24 kwietnia 2017

  Ciekawe kiedy władze Polskiego Związku Piłki Nożnej, dokonają analizy tematu tz. futsalu kobiet, konkretnie tz. kadry tej dyscypliny sportu. Po pierwsze tz. selekcjoner to najsłabsze ogniwo w tej dyscyplinie, jak i w całym związku PZPNu. Kolejny problem, to te gwiazdeczki z Poznania. Mistrzyniami są, ale w psuciu atmosfery głównie w klubach w których to robią za „kadrowiczki” !
  Prezesie Zbigniewie Boniek, czas najwyższy zrobić rachunek sumienia tej „kadry” i uzdrowić atmosferkę. No chyba że chodzi o ośmieszenie tej dyscypliny sportu. A to tak! Tak trzymać. Z każdym kolejnym spotkaniem na arenie międzynarodowej, będzie bardziej rubasznie i śmieszno i straszno.
  ps. Jak można, z tak słabymi przeciwniczkami osiągnąć tak tragiczne wyniki? Te zawodniczki na mecz z naszą „reprezentacją” zapewne zostały z linii frontu/z okopów, powołane.
  • Reply

    Polka 24 kwietnia 2017

    Przykro się czyta komentarze takich laików… Kolego, nazwijmy Cię przykładowym Januszem bądź Irkiem… Reprezentacja Ukrainy to jedna z najlepszych reprezentacji kobiecych na świecie (chyba 5 lub 6 miejsce w nieoficjalnym rankingu), a do Polski na mecz z naszą reprezentacją przyjechała w najsilniejszym składzie z zawodniczkami grającymi na codzień nie tylko na Ukrainie ale również w lidze rosyjskiej i hiszpańskiej… i to ma być słaby zespół? to z kim my mamy wygrywać z Brazylią 🙂 jak coś piszesz to pisz o tym o czym się znasz a nie z zazdrości próbujesz umniejszać pracę sztabu i zawodniczek! widziałam mecz na żywo i uważam, że nasze dziewczyny zagrały rewelacyjnie!!! brawo sztab! brawo dziewczyny! kibice, normalni kibice są z Wami na dobre i złe!!!
    • Reply

      Informacja 25 kwietnia 2017

      Jaki ranking! Futsalplanet.com nie publikuje rankingu kobiecegi nawet nieoficjalnego a to jedyne źródło futsalowe!
      Więc to że w 2012 na turnieju międzynarodowym raz Ukraina zajęła 5 miejsce nie oznacza że są wysoko!
      Dwa Brazylia Hiszpania Rosja Portugalia i zespoły z Ameryki Południowej są na pewno dużo wyżej np. Argentyna, Kolumbia Paragwaj o czym zapewne nie wiecie też grają w futsal kobiecy! I osiągają dobre wyniki wygrywając np. z Brazylijkami! Do tego w Europie dochodzą Węgierki! W Azji Tajlandki itp. bo jest wiele lepszych zespołów więc nie dodawać sobie wyników! To pierwsze!
      Dwa fajnie, że reprezentacja w końcu wygrała bo to prawda że wyniki nie są zadowalające! Trzymam kciuki za dziewczyny! Krytyka normalna sprawa ale sztab nie powinien odpisywać w ten sposób! Nie dodawać sobie niesprawdzonego wyniku! Czytać tylko sprawdzone źródła!Krytyka będzie zawsze więc nie oszukujcie przeciętnych ludzi! Za to duży minus, jak i za pracę która na kadrze. Wtajemniczone wiedzą o co chodzi.
      Natomiast jeżeli chodzi o zawodniczki to faktycznie dochodzą słuchy że dziewczyny z Poznania się „panoszą” więc trochę pokory bo taka informacja idzie w świat!
      A kadra niech gra i wygrywa. Dziewczyny trzymam kciuki i bez urazy na krytykę, bo ona wyzwala pozytywne emocje!
      Do boju polki…
      • Reply

        Informacja 25 kwietnia 2017

        I dziewczyny które grały w kadrze Ukrainy nie grają w Hiszpanii kolejne sprostowanie wystarczy poczytać powłanie z oficjalnej strony związku Ukrainy!
        Więc nie kłamać!
        Chyba „Polka” chcesz za dużo dodać od siebie a masz nie sprawdzone informacje! W internecie wszystko się znajdzie! Więc to chyba ty jesteś ..Januszem..
• Reply

  Polonistka 25 kwietnia 2017

  Pamiętajmy że są jeszcze Włoszki, które mają silniejszą ligę niż nasza!
  A Ukraina tylko dwa razy wystąpiła w turnieju womens international cup 2012-5 miesjce na 8 zespołów i 2013-6 miejsce na 8 zespołów
  wyżej nawet są Guatemalki i Kostarykanki!
  Informacja o turnieju na wikipedii!
• Reply

  kibic/ka 28 kwietnia 2017

  Nie jestem specjalistką od futbolu, ale oba mecze oglądałam z trybun. I nie jest to pierwszy oglądany przeze mnie mecz (ekstraliga, liga futsalu, finały AMP). Jestem pod wrażeniem, szczególnie pierwszego meczu rozgrywanego w Piaskach zarówno jeśli chodzi o oprawę meczu, atmosferę i przebieg meczu. Mimo, że Piaski to mała miejscowość na Lubelszczyźnie – lokalna społeczność stanęła na wysokości zadania. Pełne trybuny, przed meczem występy artystyczne dzieci i młodzieży z lokalnego Domu Kultury, podniosła atmosfera i wspólne śpiewanie hymnu, gorący doping na trybunach. A sam mecz niezwykle wyrównany i zacięty, do końca trzymający w napięciu, obfitujący w nagłe zwroty akcji, parady bramkarskie, ukazujący duże umiejętności zawodniczek. Bramki zarówno z jednej i drugiej strony po ładnych akcjach zespołowych, emocje do ostatniego gwizdka, kto nie był i nie oglądał niech żałuje i nie komentuje…
  Drugi mecz słabszy w wykonaniu Polek, albo lepszy w wykonaniu Ukrainek, które „odrobiły” lekcje po przegranym meczu. Polki, które poprzedni mecz grały tylko dwoma czwórkami, podczas gdy Ukraina grała „całą ławką” były bardziej zmęczone i słabsze kondycyjnie. Świetne wejście „drugiej” bramkarki i dobra zmiana „zawodniczek z ławki”, którym trener dał szansę. Widzę duże możliwości tej drużyny, która dopiero jest w fazie tworzenia. Oby więcej było „dobrego klimatu” dla „futsalu” w PZPN i więcej takich spotkań jak to w Piaskach.