Porównywanie kobiecej piłki z męską jest karygodne, lecz w dzisiejszych czasach nieuniknione. Wielkie firmy na dobre wchodzą w świat kobiecej piłki i odnoszą sukcesy. Kolejnym oznaką jest wczorajszy awans piłkarek City do półfinału Ligi Mistrzyń. Wygrały drugi raz 1:0 z duńską Fortuną. A w męskim futbolu wielki Guardiola z milionami funtów wydawanymi na nastoletnie gwiazdki odpadł w 1/8 finału …
Teraz City zmierzy się z gwiazdami z Lyonu. Zapowiada się ciekawie. Oczywiście niekwestionowanym faworytem jest Mistrz Francji, ale przecież to jest piłka-nie ma rzeczy niemożliwych.
1/4 UEFA Women’s Champions League (rewanż)
30.03.2017, Manchester – Academy Stadium
Manchester City vs Fortuna Hjorring 1:0
1:0 Bronze 41′
CITY: Bardsley – Bronze, Houghton, McManus, Stokes, Walsh, Scott (Middag 66’), Lloyd, Lawley, Ross, Asllani (Parris 71’)
FORTUNA: Christiansen – Hyyrynen, Cordia, Rask (Moller 52’), Larsen, Heroum, Spanu, Hansen (Barbosa 52’), Frank (Bruun 73’), Thogersen, Gewit