Polscy trenerzy w 2016 roku
Publicystyka

Polscy trenerzy w 2016 roku

foto. Adam Murzański

TOP

  • Roman Jaszczak (Medyk POLOmarket Konin) 
    Zdobył mistrzostwo Polski 2015/16 z dużą przewagą i Puchar Polski oraz osiągnął 1/16 finału Ligi Mistrzyń. Te same osiągnięcia co rok temu, tylko w lepszym stylu. To był zdecydowanie jego rok.
  • Piotr Mazurkiewicz (GKS Górnik Łęczna) 
    Wicemistrzostwo Polski finał Pucharu Polski na wiosnę, a na jesieni druga pozycja w lidze, tuż za Medykiem. Górniczki były nawet liderem. Teraz czas na tytuł dla Łęcznej. 
  • Wojciech Weiss (AZS UAM Poznań)  
    Zgarnął wyszystko, co mógł w Polsce, nie poszło już w Europie. W futsalu Mistrz Polski w rozgrywkach Ekstraligi i AMP, w beach soccerze też mistrzostwo. W futsalowych Europejskich Igrzyskach Studentów w Zagrzebiu tylko siódme miejsce. 
  • Marek Chojnacki (UKS SMS Łódź)
    Pierwszy rok pracy w pierwszym kobiecym klubie. Awans do Ekstraligi i bardzo dobra w niej postawa. Bez szaleństw w ataku, ale też bardzo szczelna defensywa (oprócz meczu z Medykiem). 
  • Grzegorz Bała (Unifreeze Górzno)
    Piękna jesień za nim. Po pięciu latach trenowania zespołu jest liderem zaplecza Ekstraligi, a przecież mają najmłodszy zespół w lidze. Jesienią trener  miał do dyspozycji wąską kadrę. Teraz Truskawki grają w Ekstralidze futsalu i imponują wyszkoleniem. Będzie szturm na trawiastą Ekstraligę? 

 

SELEKCJONERZY 

  • Wojciech Basiuk (Reprezentacja Polski w piłce nożnej) 
    Finał Cyprus Cup, remis z Danią w Tychach i trzy przegrane. To nie był jego rok, po porażce z Danią (0:6) zrezygnował z prowadzenia kadry. 
  • Miłosz Stępiński (Reprezentacja Polski w piłce nożnej)
    Nowy w kobiecej piłce, został selekcjonerem w lipcu. Żołnierz PZPN, świetny fachowiec, jakiego dawno w reprezentacji nie było. W roku ubiegłym – dwa spotkania, dwie pewne wygrane. 
  • Wojciech Weiss (Reprezentacja Polski w futsalu)
    Prowadzi naszą najsilniejszą naszą kadrę. Wygrany Turniej w Ostrawie bardzo cieszy, styl przyjdzie z kolejnym rokiem. 
  • Marcin Kasprowicz (Reprezentacja U19)  
    Pojechał na turniej elite round do Irlandii z osłabionym z różnych powodów zespołem. Tam tylko (może i aż) trzecie miejsce, ale tyle ile wlał zapału i wiary w serce dziewczyn (były blisko pokonania Niemek!) zostanie zapamiętane. Świetny turniej w Wielkopolsce chyba wszystko jednak przyćmił. Poskładanie i ułożenie takiego teamu, pokonanie Norwegii, ogrom pracy od strony mentalnej – teraz stać ich na bardzo dużo. 
  • Nina Patalon (Reprezentacja U17)
    Drugie miejsce w elite round w Norwegii, lecz brak awansu do turnieju finałowego. Dobry jesienny turniej na Węgrzech, lecz spadek z pierwszego koszyka kładzie się cieniem na sukcesy. 

 

ICH BYŁA WIOSNA 

  • Damian Rynio (AZS Wrocław)
    Architekt odbudowy wielokrotnego mistrza Polski. Zdobył mistrzostwo Polski U19. W wyniku problemów klubu zrezygnował ze stanowiska, teraz prowadzi akademie FemGol w Lubinie. Czujemy, że jeszcze wróci do kobiecego futbolu. 
  • Bartłomiej Łukacz (AZS UJ Kraków)
    Jagiellonki pod jego wodzą były 'maszyną do zabijania’,wygrały pierwszą ligę bez porażki i straty gola. Niestety pod koniec lipca klub nie przedłużył z nim kontraktu.
  • Beata Kuta (Mitech  Żywiec) 
    Doprowadziła Góralki do największego sukcesu w historii – do brązowego medalu Ekstraligi. Niestety jesień już nie była jej, utrudniła to plaga kontuzji. Z końcem roku musiała pożegnać się z zespołem. 
  • Robert Chałaszczyk (Sztorm AWFIS Gdańsk)
     
    Na wiosnę otarł się o grupę mistrzowską Ekstraligi. W dobrym stylu utrzymał się w lidze. Na jesieni plaga kontuzji (na czele z filarami zespołu Martyną Zańko i Magdą Kołacz) sprawiła, że Sztorm zajmuje dopiero 11 miejsce. 

 

ICH BĘDZIE 2017 

  • Miłosz Stępiński 
    Spotkała go fala hejtu ze strony środowiska, na jego powołania, czy asystentów. Ktoś zapomniał, że rozliczać go się powinno z wyników. Jak sam powiedział na łamach Łączy Nas piłka – selekcja została zakończona. Rok 2017 będzie najważniejszym w jego karierze. Nikt już nie pamięta jakie gromy sypały się na Adama Nawałę, a gdzie teraz jesteśmy? Na jesieni startują eliminacje do Mistrzostw Świata we Francji. Panie Miłoszu – prowadź Pan na francuskie boiska! 
  • Marcin Kasprowicz 
    Wszystkie oczy będą skierowane na U19. Teraz czeka ich trudny turniej elite rund w czerwcu w Niemczech. Z tak silnym zespołem możemy wszystko! (Daj Boże zdrowie dziewczynom)
  • Kamil Jasiński (AZS PWSZ Wałbrzych)
    Przejął pierwszy zespół Wałbrzycha. Dobra jesień, lecz w klubie chcą więcej – celem będzie medal. 
  • Radosław Bella  (AZS Wrocław)
    Poskładał zespół po rezygnacji trenera Rynio. Ma bardzo młody i ambitny skład, już jesienią wyglądało to dobrze. Wiosną będzie bił się o grupę mistrzowską.
  • Krzysztof Swół (AZS UJ Kraków)
    Dobrze radzi sobie prowadząc w futsalu Jagiellonki. Czekają go jednak dwa miesiące prawdy. W klubie jest apetyt na odzyskanie futsalowych, złotych medali Mistrza Polski. Czy podoła? 

Dawid Gordecki

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

error: Content is protected !!