– Jak spędzasz święta?
– Święta spędzam w Szczecinie w domu z moją mamą. Niestety bez Taty i brata, w tej chwili są za granicą.
– Co jest w tym czasie dla Ciebie najważniejsze?
– Najważniejsze jest dla mnie to, by móc spędzić z mamą trochę czasu, gdyż na co dzień mieszkam w Białej Podlaskiej, która jest oddalona o prawie 800 km od mojego rodzinnego miasta. Jest to czas, kiedy mogę poopowiadać jej trochę, jak wygląda moje życie w nowym mieście, jak idzie mi na studiach i w piłce.
– Święta aktywnie czy leniwie?
– Święta oczywiście leniwe, już chyba wyrosłam z tego, by iść codziennie biegać (śmiech), a tak serio jest to czas, kiedy mogę odpocząć od rutyny. Naprawdę zależy mi na tym, by jak najwięcej czasu poświęcić rodzinie, gdyż w domu bywam bardzo rzadko.
– Czy gotujesz w święta? Masz jakąś popisową potrawę?
– Oczywiście, że gotuję, lecz w tym roku to mama przyrządziła większość potraw. Ja jedynie pomagałam w krojeniu.
– Czego życzysz sobie, swym bliskim i naszym czytelnikom?
– Przede wszystkim chciałabym życzyć Wam zdrowia, bo to jest najważniejsze. Radości i miłości. Świąt spędzonych w rodzinnym gronie no i mnóstwa wymarzonych prezentów ! A czytającym wywiad piłkarkom życzę, by omijały je kontuzje.