– Jak spędzasz święta?
– Święta spędzam tradycyjnie w domu z rodziną.
– Co jest w tym czasie dla Ciebie najważniejsze?
– W tym czasie najważniejsze jest dla mnie skupienie się na sprawach rodzinnych, w których nie zawsze mogłam uczestniczyć ze względu na mecze, treningi itp. Oraz możliwość oderwania się od codzienności, zwolnienia i zastanowienia się nad sobą i kończącym się rokiem.
– Święta aktywnie czy leniwie?
– Pół na pół. Zazwyczaj byłby to inny rodzaj aktywności, ale ze względu na kontuzję, muszę skupić się na odpowiednim przygotowaniu i wzmocnieniu nogi do operacji, którą mam już 2 stycznia.
– Czy gotujesz w święta? Masz jakąś popisową potrawę?
-Większością potraw zajmuje się mama, ja jestem raczej od spraw „tu masz listę, jedź i zrób zakupy”. Taka taktyka jest chyba najbezpieczniejsza dla wszystkich (śmiech)! Jednak pomagam np. Przy lepieniu, szyszek. Ulubioną wigilijną potrawą jest zupa grzybowa.
– Czego życzysz sobie, swym bliskim i naszym czytelnikom?
– Wszystkim życzę wspaniałych, spokojnych świąt, spędzonych w gronie najbliższych oraz w nadchodzącym roku mnóstwo siły, zdrowia i szczęścia w dążeniu do celów! Wesołych Świąt!