Przed sezonem KS Królewscy Płock zmierzyli się w meczu sparingowym z DAF Płońsk. Porażka w tamtym meczu nie miała żadnego znaczenia, bo był on m.in. sprawdzianem założeń taktycznych i formy, którą piłkarki wypracowały przez okres przygotowawczy. W niedzielę natomiast tym dwóm drużynom przyszło walczyć o ligowe punkty na stadionie miejskim w Płońsku.
Obydwie połowy były podobne do siebie. Płocczanki próbowały przedostać sie pod bramkę DAFu wieloma składnymi podaniami, by na końcu wykorzystać słabości przeciwnika. Płońszczanki natomiast starały się dostarczyć piłkę do swojej środkowej napastniczki, w której umiejętnościach pokładały nadzieje na dobry wynik. W 17.minucie Królewscy przegrywali 1:0. Po dośrodkowaniu z lewej strony, piłkę ręką w polu karnym zagrała Julia Mikołajewska, sędzia podyktował rzut karny, który został skutecznie wykorzystany przez zawodniczkę gospodyń. Pomarańczowe nie podłamały się wydarzeniami na boisku i jak najszybciej ruszyły do odrabiania strat. Udało się to już 4 minuty później. Również po zagraniu ręką jednej z zawodniczek DAFu, efektywnie i efektownie rzut wolny z 18 metrów wykonała Daria Kusa doprowadzając do remisu. Do końca pierwszych 40 minut każda ze stron miała jeszcze okazje do zdobycia goli, jednak uderzenia były niecelne lub skutecznie broniły bramkarki.
Od początku drugiej połowy spotkania inicjatywa zdecydowanie należała do zawodniczek w pomarańczowych koszulkach. Co i raz na bramkę płońszczanek sunęły ich ataki. Kilka z nich kończyło się bardzo dobrymi okazjami jednak żadna nie przyniosła szczęśliwego zakończenia. W 54.minucie gola Królewskim przyniósł stały fragment gry. Po dośrodkowaniu Aleksandry Kujawskiej z rzutu rożnego, Julia Mikołajewska skierowała głową piłkę do bramki przeciwnika. Piłkarki z Płocka do końca spotkania kontrolowały grę, chociaż nie ustrzegły się drobnych błędów, które musiała naprawiać wychodząca szybko z bramki Marta Hućko.
Za tydzień Królewskich czeka mecz z wiceliderem tabeli, Wilgą Garwolin. Zapraszamy na trybuny Stadionu Miejskiego w Płocku w sobotę o godzinie 10.
DAF Płońsk – KS Królewscy Płock 1:2 (1:1)
Skrót meczu:
KS Królewscy Płock: Marta Hućko, Kinga Sławińska, Anna Wojtkowska, Daria Przybysz, Julia Mikołajewska, Klaudia Łyzińska, Daria Kusa (77. Wiktoria Wiączek), Klaudia Stradomska, Aleksandra Kujawska (68. Natalia Romanowska), Julia Nowak (63. Dominika Janicka), Wiktoria Zielińska (55. Julia Korga)
Julia Korga (obrończyni Królewskich): Uważam, że był to dobry mecz w naszym wykonaniu. Szkoda, że popełniliśmy błąd we własnym polu karnym, który kosztował nas stratę bramki. Pokazałyśmy się z dobrej strony, grałyśmy odważnie i spokojnie, dzięki czemu nie pozwoliłyśmy przeciwniczkom długo gościć na naszej połowie i potrafiłyśmy utrzymać się przy piłce. Stwarzałyśmy niezłe sytuacje, nasza gra była płynna i dokładna. Mam nadzieję, że smak wygranej pozostanie z nami już do końca sezonu.
Julia Nowak (napastniczka Królewskich ): Dostałam nowe zadanie, zagrałam na nowej dla siebie pozycji. Myślę, że poradziłam sobie dobrze, chociaż wiem, że powinnam być trochę bardziej odważna i oddawać więcej strzałów na bramkę. Liczy się to, że poprawiłyśmy naszą grę od ostatniego spotkania z drużyną z Płońska, wyciągnęłyśmy z trenerem wnioski i cały czas pracujemy nad naszymi umiejętnościami. To był dobry mecz, kiedy straciłyśmy bramkę z rzutu karnego nie poddałyśmy się, głowy pozostały w górze, to bardzo ważne. Wspierałyśmy się razem podczas gry, zaczynamy tworzyć coraz lepszą drużynę.