Karolina Ostrowska (AZS Wrocław) :
Zagrałyśmy dobry mecz. Wiedziałyśmy na którym miejscu znajduje się Olimpia, jednak nie moglyśmy ich zlekceważyć. Bardzo cieszy duża ilość strzelonych bramek. Myślimy już o następnym spotkaniu w grupie mistrzowskiej i będziemy walczyć o medal!
Joanna Wróblewska (AZS Wrocław) :
Mecz z Olimpią należał teoretycznie do tych łatwiejszych, ale znając siebie wiedziałyśmy, że z przeciwnikami niżej notowanymi gra nam się trudniej. Dlatego do tego meczu podeszłyśmy z dużym szacunkiem do przeciwnika. Od pierwszych minut narzuciłyśmy swój styl gry i mecz układał się pod nasze dyktando. Olimpia starała się kontraatakować, ale nie zagroziły ani razu naszj bramkarce. Po wielu sytuacjach i stałych fragmentach gry, w końcu udało nam się strzelić bramkę, która pozowoliła odetchnąć do końca pierwszej połowy. Druga połowa wyglądała podobnie, ale swoje sytuacje zaczełyśmy wykorzystywać,które wynik spotkania potwierdza. Niestety po bramce na 2:0 znów wdarło się chwilowe rozluźnienie i straciliśmy niepotrzebną bramkę.
Weronika Szymaszek (Olimpia)
Mecz od samego początku nie układał sie po naszej myśli.. wrocławianki narzuciły od pierwszych minut swój styl gry. W pierwszej połowie cieżko było Nam stworzyć dogodna sytuacje do choćby zagrożenia bramce gospodarzy. Kiedy strzeliliśmy bramkę kontaktowa po drugiej połowie na 2-1 zaczęłyśmy pewniej grać, chciałyśmy więcej i uwierzyłyśmy, że możemy więcej. Trener Rynio zrobił z drużyną świetną robotę i gołym okiem widać postęp tego zespołu. Runda zasadnicza skończona , jesteśmy w ciężkiej sytuacji. 5 meczy – 15 punktów do zdobycia, bo przecież „niemożliwe nie instnieje”!
Patrycja Trzcińska (Olimpia Szczecin):
Podeszłyśmy do meczu odpowiednio skoncentrowane i zmotywowane. Od pierwszych minut drużyna z Wrocławia zepchnęła nas na swoją połowę. To one prowadziły gre przez całe spotkanie. Bramka na 2:1 dodała nam wiary w nadrobienie strat, niestety przy stanie 4:1 cieżko juz było o dokładne wybicie, zagranie, czy połapanie krycia. Zespół z Dolnego Śląska zrobił ogromy krok do przodu w kierunku rozwoju i walki o medale Mistrzostw Polski, za które trzymamy kciuki. My natomiast rozpoczynamy niezłomną walkę w play-off’ach o utrzymanie w Ekstalidze. Bądźcie z nami!