Emilia Zdunek (Zagłębie Lubin):
Praktycznie większość spotkania było pod nasza kontrolą. Zespół z Białej Podlaskiej sytuacje stwarzał sobie jedynie po naszych błędach, ewentualnie po naprawde dobrych dośrodkowaniach Ewy Cieśli z rzutów wolnych. Po raz kolejny bardzo słaby poziom sędziowania. Pani sędzia w ogóle nie panowała nad wydarzeniami na boisku. W końcówce przyjezdne przeszły do systemu z trzema obrończyniami, podeszły bardzo wysoko przez co miałysmy większe możliwości do kontrataku,niestety nasza skutecznosć znowu nie zachwyciła, ale najważniejsze są trzy punkty i przełamanie złej passy.
Ela Edel (AZS PSW Biała Podlaska):
Mecz był dla nas bardzo ciężki. W pierwszej połowie próbowałysmy odebrać piłkę na połowie przeciwniczek, co różnie się kończyło. Sytuacje były po obu stronach, ale żadna z drużyn ich nie wykorzystala. W drugiej części spotkania chciałyśmy przyjąć przeciwniczki na swojej połowie i wyprowadzić szybki kontratak. Nasz plan się sprawdzał bo zaczęliśmy w końcu stwarzać groźne sytuacje pod bramką rywalek. Niestety 10 min. Przed zakończeniem spotkania straciliśmy bramkę po bardzo kontrowersyjnym rzucie karnym. Przed końcem spotkania stworzyliśmy jeszcze kilka sytuacji udało nam się nawet strzelić bramkę ale nie została ona uznana. W drugiej połowie było dużo kontrowersyjnych decyzji sędzin przeciwko nam co nie ułatwiło nam gry. Po tym meczu czujemy się oszukane, ale nie możemy obwiniać sędzin za niekorzystny rezultat, my też mając sytuacje nie potrafiliśmy strzelić bramki.
W następny weekend czeka nas jeszcze trudniejszy mecz, ale gramy u siebie i wierzymy mocno ze uda nam się go wygrać.