Komisja ds.Piłkarstwa Kobiecego PZPN dalej gra w piłkarskiego pokera..
Po naszej publikacji (,która miała miejsce 3 kwietnia) w środę 6 kwietnia wysyła do wszystkich prezesów klubów Ekstraligi nowe pismo.
Można się cieszyć, że sprawa zdaje się ruszyła do przodu, a kluby otrzymały długo oczekiwane odpowiedzi dotyczące ich wcześniejszych zapytań..
Wczytując się w pismo nie dowiadujemy się właściwie nic więcej..
niż w piśmie datowanym na 27.01.2016. W tamtym dowiedziałem się, że były uchybienia, a w tym że na posiedzeniu 8 marca przedstawiono członkom KPK raport specjalnie powołanej komisji do weryfikacji licencji. Pismo datowane na 5.04 czyli mijają prawie cztery miesiące, a dalej nie wiemy nic… To znaczy.. znowu się dowiadujemy ze specjalna komisja na podstawie informacji z wojewódzkich ZPN, Extranetu czy kanału „Łaczy nas piłka” uzyskała stosowne informacje, ale to samo było w pismie ze stycznia… Czyli jak można to rozumieć? Że od 27.01 do 5.04 nie zrobiono nic żeby to zweryfikować? Raport został przedstawiony 8 marca a do dzisiaj dalej go nie zweryfikowano? Dlaczego w takim razie dnia następnego 9 marca nie zostały skierowane wnioski do Komisji Dyscyplinarnej? Dlaczego klubom nie przedstawiono tzw. Raportu po tym 8 marca, a czekano tak długo?
Ja nie posiadam dostępu do Extranetu, nie mam informacji z WZPN a mam dostęp tylko i wyłącznie do kanału „Łączy nas pilka” i potrzebowałem trzech dni, aby sprawdzić ten raport, czy jak to się tam nazywa. Czytamy w piśmie, że zgodnie z wytycznymi prace miały się zakończyć przed rozpoczęciem rundy rewanżowej do czego KPK się przyznaje. Runda rewanżowa rozpoczęła się 12 marca, a do jej zakończenia zostało raptem dwa miesiące. Przy tempie prac specjalnie powołanej komisji obawiam się o końcowe efekty, gdyż przypomina mi to budowę autostrad na Euro 2012(jak się to skończyło sami wiemy). Muszę się odnieść również do stwierdzenia, że w żadnym komunikacie KPK nie podała zakończenia prac zespołu ani nie podała ostatecznej informacji. Tu mają racje! Brawo!
Jednak zapominają o tym, że to Przewodniczący KPK Andrzej Padewski na swoich osobistych kontach w portalach społecznościowych tj. Twitter i Facebook informuje o raporcie oraz w komentarzach wykłóca się z m.in. z dziennikarzami „ (…)że według raportu wszystko jest ok (…)”.
Efektem mojej „ciężkiej pracy’ jest lista klubów które nie posiadają zespołów młodzieżowych w wymaganej ilości licencyjnej. Potrzebowałem na to trzy dni… nie cztery miesiące! Pięć klubów według mojej wiedzy nie spełnia wymogów posiadania dwóch zespołów młodzieżowych. Poniżej główne tezy raportu mojej produkcji: Celowo nie podaje nazw klubów, gdyż nie zamierzam wydawać wyroków – od tego są inne organy :
1) klub posiadający w raporcie zespół młodzieżowy w II lidze – złamanie przepisów regulaminu czy specjalna komisja potrzebowała tyle czasu żeby do tego dojść? Wystarczy spojrzeć na paragraf 5 regulaminu rozgrywek..regulamin nie mówi nam nic o zespole młodzieżowym w II lidze kobiet.
2) kluby posiadające w raporcie zespoły III ligowe jako zespoły młodzieżowe- kanał 'Łaczy nas pilka’ jasno i wyraźnie pokazuje nam jak te zespoły młodzieżowe funkcjonują w każdym spotkaniu grają starsze zawodniczki od wieku wymaganego w regulaminie. I to nie jedna czy dwie. Czy to jest spełnienie wymogów o posiadaniu zespołow młodzieżowych?
3/ Klub posiadający zespół młodzieżowy zgłoszony do rozgrywek, ale w nich nie występuje czy to jest spełnienie wymogu o posiadaniu zespołów młodzieżowych? Wynika na to, że wystarczy zgłosić zespół i nie grać w rozgrywkach
4) Na koniec przypadek chyba aż nadto wyjątkowy- jeden z klubów w styczniu nie posiadał żadnego zespołu młodzieżowego a dziś ma dwa to dopiero jest majstersztyk. Tu pytanie jak to można zrobić? A no można.. można zgłosić przecież w trakcie sezonu zespół do rozgrywek można podpisać umowę z jakąś szkoła można? Można! I tym samym spełniamy wymogi licencyjne? Pewnie, że spełniamy! Nie trzeba wydawać kilkudziesięciu tysięcy rocznie na jeden zespół można to zrobić inaczej.
Informuję opinię publiczną, że nie jestem uprawniony do wyciągania konsekwencji względem klubów w przypadku naruszenia przepisów związkowych.
Mam wrażenie, że oglądam dobry serial i na dodatek serial którego znam zakończenie. Sprawa prosta wręcz bardzo prosta…. A trwa trwa i trwa…sam czas jak już wspomniałem ponad 4 miesiące robi wrażenie przy dzisiejszych możliwościach Extranetu, czy samego posiadania dostępu do internetu . Nie wiem czy ktoś tam ma ochote doprowadzić ją do końca i ukarać przede wszystkim kluby, które za nic mają sobie REGULAMIN Rozgrywek Ekstraligi Kobiet. W innym wypadku zadam pytanie do autorów wprowadzenia do procesu licencyjnego obowiązku posiadani dwóch zespołów młodzieżowych jaki był to sens? A przypomnę, że Regulamin Rozgrywek został zatwierdzony przez zarząd PZPN . Obecny sezon może być przełomowym w kobiecym futbolu ponieważ może się zakończyć wielkim skandalem! Czy tak ma wyglądać promocja tej dyscypliny w naszym kraju? Otrzymaliśmy również informacje mailowa, że KPK złożyło wnioski do Komisji Dyscyplinarnej ale po ujawnieniu ich raportu z kilku miesięcznej pracy mam wielkie obawy o zasadność tych wniosków.
Podsumowując to te pismo jest jednym wielkim mydleniem oczu. Członkowie KPK wiedzą doskonale o czym mówie.
– kończy Szymon Kowalik (KKP Bydgoszcz).
Raport przedstawimy wkrótce w całości.
