Przemysław Senderski (Rysy):
„Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa w tym meczu. W pierwszej połowie do straconej przez nas bramki stworzyliśmy sobie dwie bardzo dobre sytuacje, które powinniśmy zamienić na gole, ale nie udało się. Po rzucie rożnym i błędzie w kryciu straciliśmy bramkę. Po straconej bramce nie załamaliśmy się i szybko wyrównaliśmy po strzale Dziadkowiec. Cały czas stwarzaliśmy sobie kolejne sytuacje i po jednej z nich i ładnej akcji Łętochy objęliśmy prowadzenie. W drugiej połowie zespół Rysy ruszył do przodu, ale my graliśmy uważnie z tyłu stwarzając sobie kolejne sytuacje. Po rzucie rożnym i wybiciu piłki przed pole karne zdobyliśmy trzecia bramkę po ładnym plasowanym uderzeniu Węglarz. Taktyka, która przyjęliśmy na ten mecz została zrealizowana. Nieźle wyglądała gra w defensywie i drużyna Rysów ciężko dochodziła do sytuacji. Dobrze zagraliśmy w ofensywie i przy większej skuteczności mogliśmy dorzucić jeszcze dwie bramki. Odnieśliśmy w pełni zasłużone zwycięstwo . Jestem zadowolony z postawy całej drużyny. W każdym meczu będziemy walczyć o zwycięstwo.”
Paweł Podczerwiński (Rysy)
’Nie pamiętam już tak słabego meczu w naszym wykonaniu. Byliśmy zagubieni jak dzieci we mgle. Zabrakło ambicji i woli walki. Kilka zawodniczek chyba najwyraźniej pomyliło sobie drużynę, w której grają (dla Podhale Region)’
*******************
13 kolejka II liga grupy lubelskiej
10.04.2016, Myślenice
Respekt Myślenice vs KS Rysy Bukowina Tatrzańska 3:1 ( 2:1 )
0:1 Biel 20’
1:1 Dziadkowiec 28’
2:1 Łętocha 40’
3:1 Węglarz 70’
Respekt: Kania – Topa Karolina, Szlósarczyk, Bobowska (Serafin 86’), Wincenciak, Nowak, Topa Kamila (Frączek 86’), Węglarz, Jania (Zabłocka 90’), Dziadkowiec (Myszogląd 83’), Łętocha (Topa Maria 88’)
Rysy: Dulak – Jurkowska, Nowobilska, Darda – Podzus, Kukuczka, Misiura, Biel (85′ Zawodniak), Kornaś (70′ Filipek) – Półtorak, Maciążka.