KATARZYNA MICHALSKA (Olimpia):
Mecz był bardzo ciężki. Choć już w pierwszej połowie miałyśmy kilka sytuacji by wyjść na prowadzenie, to nie udało nam się ich wykorzystać. Przeciwniczki strzeliły bramkę i musiałyśmy gonić wynik, przez co grało się jeszcze trudniej. Swoim zaangażowaniem i determinacją w całym meczu doprowadziłyśmy do remisu.
MONIKA KĘDZIERSKA (Olimpia) :
Wiele osob juz nas skreśliło i skazało na porażkę, a my z wyżej notowanym rywalem pokazałyśmy, że potrafimy grać jak równy z równym. Mecz był wyrównany i walka trwała do ostatniej minuty. Miałyśmy dużo sytuacji podbramkowych, prowadziłyśmy otwartą grę z wyżej notowanym rywalem, co jest dowodem na to, że nie składamy broni i walczymy do końca o utrzymanie.
MAGDALENA SZWED (Olimpia):
Trzeci mecz i kolejne zaskoczenie. Szkoda, że to tylko jeden punkt, ale teraz każdy dla nas jest na wagę złota. Jak widać nie składamy broni i walczymy do samego końca, co udowodniłyśmy już w kolejnym meczu. Cieszy nas to, że potrafimy walczyć z silnymi z zespołami jak rowny z równym. Jesteśmy inną drużyną, niż ta w zeszłej rundzie, zdecydowanie pewniejszą i bardziej zdeterminowaną. Mecz był zacięty, było wiecej walki niż gry dlatego nie był zbyt ciekawy dla oka, jednak nasza radość nie jednego widza przyprawiła o dreszcze. Chcemy jeszcze więcej, jesteśmy gotowe do dalszej walki o przetrwanie!
AGATA DROŻDZIK (Mitech):
Mecz ze Szczecinem był kolejnym meczem na sztucznej murawie, na której nie jesteśmy przyzwyczajone grać.
Przeanalizowałyśmy wcześniejszy mecz z Bydgoszczą, w którym popełniłyśmy wiele niepotrzebnych błędów.
Początek układał się po naszej myśli, miałyśmy wiele sytuacji, których niestety nie wykorzystałyśmy. Olimpia wyprowadzała groźne kontrataki. Dobra dyspozycja dziewczyn wykonujących stałe elementy gry sprawiały nam wiele trudności, to właśnie bezpośrednio z rzutu rożnego w końcówce meczu Szczecinianki doprowadziły do remisu. Zdobywamy jeden punkt, ale niestety nie jesteśmy z niego zadowolone. Odczuwamy
wielki niedosyt. Mamy nadzieję, że był to ostatni mecz, w którym tak łatwo tracimy punkty i że już we wtorek pokażemy, że jesteśmy drużyną zasługującą na walkę o medale.
*****************
17 kolejka Ekstraligi
11:30, 24.03.2016, Szczecin
MKS Olimpia Szczecin vs TS Mitech Żywiec 1:1 (0:1)
0:1 Rozmus 32′
1:1 Michalska 89′
Olimpia: Watychowicz – Preś, Kędzierska, Szwed, Michalska – Lachman, Falborska, Trzcińska (55′ Semczyszyn), Niewolna, Tokarska (64′ Szymaszek) – Ratajczyk
Mitech: Szemik – Noras, Zasada, Rżany, Droździk, Wnuk (89′ K.Wiśniewska), Żak, Chrzanowska (56′ Nieciąg), Rozmus, Suskova, P.Wiśniewska (75′ Zegan)
/foto. Olimpia Szczecin /