Jak wyglądają Twoje święta?
Wszystko odbywa sie według tradycji. Szykujemy wszystko u dziadków juz od 22 grudnia. Spotykamy sie przy wigilijnym stole, odmawiamy modlitwę, dzielimy sie opłatkiem z gośćmi, zasiadamy do stołu, na którym jest dwanaście potraw. Po uroczystej kolacji rozpakowujemy prezenty od Świętego Mikołaja, rozmawiamy, śpiewamy kolędy i wieczorem idziemy na pasterkę. W pierwszy dzień świąt jedziemy do drugiej babci. Również odmawiamy modlitwę, dzielimy sie opłatkiem i spożywamy uroczysty obiad.
Jakieś piłkarskie akcenty?
Raczej nie… Okres świąteczny to moment odpoczynku od wrażeń sportowych, by w nowym roku móc wrócić do nich z utęsknieniem.
Co jest dla Ciebie najważniejsze podczas Świąt?
Jest to najdłuższy moment w ciągu roku, w którym jestem w domu, wiec najważniejsze dla mnie jest spędzanie tego czasu z rodziną.
Jak je spędzasz ?
W nieparzystym roku kalendarzowym spędzamy Wigilię u mojej babci od strony taty, a w pierwszy dzień świąt u rodzicow mamy. Natomiast w parzystym roku – na odwrót. Taki nasz zwyczaj.
Gotujesz?
Jeżeli chodzi o kuchenne rewolucje to tylko pomagam. Babcia wraz z mamą gotują najlepiej na świecie, dzięki czemu podczas świąt tyje najwiecej
Czego życzysz naszym czytelnikom?
Przede wszystkim zdrowych, spokojnych i spędzonych w miłej, rodzinnej atmosferze świąt Bożego Narodzenia. Szampańskiego i szalonego Sylwestra, aby móc wkroczyć w nadchodzący rok z naładowanymi bateriami, ponieważ będzie on pełen nowych wyzwań i wrażeń sportowych w kobiecym futbolu.