Jak oceniasz dziesiejszy mecz?
Mecz sam w sobie jak najbardziej pozytywnie. Nie byłyśmy faworytem.
Myślę wręcz, że wiele osob skazało nas na porażkę. A właśnie to jest piękne w sporcie ze wszystko jest możliwe! Mamy wielki apetyt na awans do Mistrzostw Europy. Zdawałyśmy sobie sprawę, że gramy przeciwko naprawdę dobrej drużynie. Lecz stawiamy sobie wysokie cele i nie możemy mieć kompleksów.
A co sądzisz o zamieszaniu z awarią świateł na stadionie?
Awaria była czysto techniczną sprawą . Jesteśmy tylko ludźmi nie możemy przewidzieć wszystkiego… Można nawymyślać wiele sytuacji, które mogły się przydażyć. Złośliwość rzeczy martwych… Nic na to nie poradzimy.
Co czułoście, gdy mecz został przerwany?
Miałyśmy wielką chęć do gry. Może nasz styl gry nie był piękny dla oka, lecz to wynik przemawiał na naszą korzyść i to się liczy. Bo przecież FC Barcelona nie dostaje bonusów czy dodatkowych punktów za styl gry. Wiadomo, szkoda że nie mogłyśmy rozegrać meczu do końca. Bo chyba każdy był ciekawy, co się bedzie działo dalej lecz trzeba pogodzić się z takim losem. My zawodniczki nie mamy do nikogo żalu ani pretensji, że stało się to co się stało.
Bardzo dziękuję!
Życzymy powodzenia w klubie!