Po meczu ze Słowacją mieliśmy okazję także porozmawiać z Ewą Pajor :
Jak wrażenia po meczu?
Serce rośnie, jak się widzi tyle kibiców na kobiecej reprezentacji! O wiele lepiej się gra wtedy, gdy 6 tysięcy widzów nas dopinguje.
Jak Ci się dziś grało? Samej w ataku ciężko?
No tak, napewno. Przydałoby się ktoś obok mnie w ataku. Piłkarki Słowacji są silne, bardzo ciężko się zawsze nam z nimi gra.
Trochę źle mi się grało , ale liczą się trzy punkty. Gramy dalej i pragniemy awansować na Euro . To się tylko liczy!
Przejdźmy do Wolfsburga. Jak Ci się gra tam teraz? Duży przeskok?
Bardzo ciężko się tam gra . 6 lat w Medyku zrobiło swoje. W Wolfsburgu panuje pełen profesjonalizm. Jest bardzo duża walka o każde miejsce w składzie. Ale cały czas walczę, pracuje. Przynosi to skutki!
Jak wrażenia po losowaniu Ligi Mistrzyń? Mistrz Anglii Chelsea przed Wami. Ciężko będzie?
Losowanie odbyło się podczas zgrupownia kadry, więc dopiero jak wrócę do klubu, będziemy mogli się więcej dowiedzieć o rywalu.
To wielka sprawa grać w Lidze Mistrzyń na takim etapie. Chelsea to bardzo silny zespoł. Ale my walczymy w każdym spotkaniu o zwycięstwo. Gramy o najwyższe cele!
Puchar w maju?
No tak, jak szczęście dopisze. Mam taką nadzieję
Tego Ci życzę, Powodzenia!
Foto: Urszula Lipińska, własne