Potrójne fiasko Rosengård
Ligi Świat

Potrójne fiasko Rosengård

Już przed pierwszym gwizdkiem niedzielnego meczu było jasne, że tegoroczny finał młodzieżowych mistrzostw Szwecji będzie czymś więcej niż tradycyjną walką o efektowny puchar i miejsce w galerii zwycięzców. Nie mogło jednak być inaczej, skoro do decydującej batalii stanęły dwa zespoły z tego samego miasta i na dodatek każdy z nich miał na boisku sporo do udowodnienia. Limhamn Bunkeflo chciał przekonać sceptyków, że nieprzypadkowo to właśnie ta drużyna uzbierała najwięcej punktów w sezonie zasadniczym, zaś celem numer jeden dla młodych zawodniczek Rosengård była poprawa nastrojów w klubie po tym, jak w odstępie zaledwie kilku dni podwójne fiasko (w lidze i w europejskich pucharach) zaliczyły seniorki z Malmö IP.

Po pierwszej połowie wydawało się, że to właśnie Rosengård będzie zespołem, który dopnie swego. Świetną partię nie tylko w defensywie rozgrywała Edina Filekovic i to po jej odważnym rajdzie w 18. minucie Anna Plantin doskonale znalazła pozostawioną bez opieki w polu karnym Johannę Limdblom, a ta ostatnia celnym strzałem wyprowadziła swój zespół na prowadzenie. Po zdobyciu gola, piłkarki FCR sprawiały wrażenie drużyny kontrolującej boiskowe wydarzenia i nawet nieplanowana zmiana bramkarki (Angel Mukasa musiała opuścić plac gry ze względu na uraz mięśniowy) nie wytrąciła ich z właściwego rytmu. Limhamn Bunkeflo szczególnie w końcówce tej części gry starał się oczywiście przenieść ciężar gry na połowę Rosengård, ale dyrygowana przez duet Filekovic – Svensson formacja obronna FCR bez większego trudu rozbijała ataki lokalnych rywalek, dzięki czemu rezerwowa golkiperka Wilma Johansson przed przerwą tylko raz musiała wykazać się swoimi bramkarskimi umiejętnościami.

Obraz gry znacząco zmienił się jednak w drugiej połowie, kiedy to sztab szkoleniowy LB 07 desygnował do gry mocno poobijaną po piątkowym półfinale przeciwko Umeå Julię Welin. Osiemnastoletnia pomocniczka, która kilka tygodni temu strzeliła swojego premierowego gola na boiskach Damallsvenskan, nie potrzebowała wiele czasu, aby również w Bosön zaznaczyć swoją obecność na placu gry. Jej dwa gole, z których szczególnie pierwszy wzbudził podziw kibiców w Vinnarhallen, całkowicie odmieniły losy finałowej rywalizacji, a w samej końcówce coraz bardziej bezradne zawodniczki Rosengård skutecznym lobem dobiła jeszcze słynąca z precyzyjnego uderzenia Elina Lenir, wykorzystując fatalne ustawienie Johansson. Zwycięstwo Limhamn Bunkeflo sprawiło, że kolejność z sezonu zasadniczego została zachowana, a piłkarki z nadmorskiej dzielnicy Malmö potwierdziły, że w tym roczniku to one są numerem jeden w Szwecji. Jeśli zaś chodzi o Rosengård, to chyba każdy w tym klubie chciałby, aby ta pełna frustracji i rozczarowań jesień dobiegła wreszcie końca. I tak po ludzku, trudno się nawet takiej postawie dziwić.

Dzień przed finałem na hali w Bosön rozegrano mecz o brązowe medale w kategorii U-19, w którym stołeczny AIK pokonał po pasjonującym boju inną lokalną potęgę młodzieżowego futbolu – zespół Umeå IK. Niezwykle emocjonujące i być może nawet trochę zbyt radosne spotkanie zakończyło się ostatecznie zwycięstwem sztokholmianek w stosunku 5-4, a bohaterką wieczoru została autorka dwóch goli – siedemnastoletnia napastniczka AIK Elsa Törnblom. Dla bardzo dbającego o swoją akademię klubu ze stolicy był to kolejny w tym roku sukces; przypomnijmy, że w październiku po tytuł najlepszej drużyny w Szwecji w swojej kategorii wiekowej sięgnęły szesnastolatki z AIK, które w finale ukazały się lepsze od zawodniczek Jitexu Möldnal.

 

Jared Burzynski

Szwedzka Piłka

Dawid Gordecki

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!