Rewolucja w żeńskim futbolu we Francji rozpoczęła się z hukiem. Sezon 2024/25 był debiutem rozgrywek pod nową nazwą — Première Ligue — a mimo zmiany szyldu jedno pozostało niezmienne: dominacja Olympique Lyon. Drużyna Joego Montemurro nie tylko obroniła tytuł mistrzowski, ale zrobiła to w wielkim stylu, nie przegrywając żadnego z 22 meczów sezonu zasadniczego i zdobywając aż 92 bramki.
Statystyczna dominacja Lyonu
- Mistrzostwo: Lyon (18. tytuł w historii)
- Najwięcej goli: 437 bramek (średnio 3,31/mecz)
- Najwyższa wygrana: Lyon 11–0 Saint-Étienne
- Najdłuższa seria zwycięstw: 14 meczów (Lyon)
- Najwyższa frekwencja: 20,489 osób (PSG 0–2 Lyon)
- Średnia frekwencja: 1,698 widzów na mecz
Play-offy? Formalność dla OL
Lyon przypieczętował mistrzostwo już po zwycięstwie 4:0 nad Fleury pod koniec marca. W półfinale rozbił Dijon 4:1, by w wielkim finale znów pokonać swojego największego rywala — Paris Saint-Germain, tym razem 3:0. Gole Dumornay, Diani i Renard zapewniły ósmy z rzędu tytuł dla Les Fenottes.
Clara Matéo królową snajperek
Choć Lyon był zespołem kompletnym, Clara Matéo z Paris FC skradła show indywidualnie, kończąc sezon z 18 golami. Na podium klasyfikacji strzelczyń znalazły się także Dumornay (Lyon, 15) i Katoto (PSG, 12).
Nagrody i wyróżnienia
- Najlepsza zawodniczka: Clara Matéo (Paris FC) — wyróżniona zarówno przez UNFP, jak i LFFP
- Najlepsza młoda zawodniczka: Tara Elimbi Gilbert (PSG)
- Najlepsza bramkarka: Christiane Endler (Lyon) — 14 czystych kont
- Najlepsza trenerka: Sandrine Soubeyrand (Paris FC)
Drużyna sezonu (LFFP):
Endler – Carpenter, Gilles, Renard, Elimbi Gilbert – Bussy, Heaps, Egurrola, Karchaoui – Matéo, Dumornay
Nowi, starzy i spadkowicze
Beniaminkowie Nantes i Strasbourg wypadli solidnie – uniknęli spadku. Fatalny sezon zaliczyły natomiast Reims i Guingamp, które pożegnały się z ligą. Szczególnie Guingamp było cieniem samego siebie – 19 porażek, 85 straconych bramek i tylko 9 punktów.
Nowa era, stare ambicje
Rebranding ligi przyniósł większą oglądalność, profesjonalizację i medialność, ale jedno się nie zmieniło — Lyon nadal wyznacza standardy. Czy ktoś zatrzyma ich w przyszłym sezonie?
Ciekawostki sezonu 2024–25 Première Ligue
- Niezniszczalny Lyon: Lyon zakończył sezon bez ani jednej porażki – 20 zwycięstw i 2 remisy w rundzie zasadniczej oraz dwa wygrane mecze w play-offach. To ich 22. mecz bez porażki z rzędu, ustanawiając nowy rekord ligi.
- Najwyższe zwycięstwo: Historyczne 11–0 Lyonu nad Saint-Étienne to nie tylko najwyższy wynik sezonu, ale także jeden z największych w historii kobiecej ligi francuskiej.
- Królowa strzelczyń z Paryża: Clara Matéo (Paris FC) została królową strzelczyń z 18 bramkami – i to pomimo że jej drużyna zakończyła sezon bez udziału w finale. Wygrała również oba główne plebiscyty na zawodniczkę sezonu.
- Hat-trick z Nepalu: Sabitra Bhandari z Guingamp została pierwszą zawodniczką z Nepalu, która zdobyła hat-tricka w najwyższej klasie rozgrywkowej we Francji.
- Powrót Nantes i Strasbourg: Obie beniaminki z Division 2 (Nantes i Strasbourg) zdołały utrzymać się w lidze, mimo że sezon był wyjątkowo wyrównany w dolnej części tabeli.
- Wielki kontrast Guingamp: Klub nie tylko zajął ostatnie miejsce, ale także przegrał wszystkie mecze poza trzema – i to z najgorszym bilansem bramkowym: 15 strzelonych, 85 straconych.
- Frekwencja rekordów i kontrastów: Najwyższą frekwencję – 20 489 widzów – odnotowano podczas szlagieru PSG–Lyon. Z kolei najmniej kibiców przyszło na mecz Reims – tylko 177 osób.
- Dominacja Lyonu w statystykach: W „Jedenastkach Sezonu” obydwu plebiscytów (UNFP i LFFP) znalazło się aż 7 zawodniczek Lyonu, co potwierdza ich dominację nie tylko na boisku, ale też w oczach ekspertów.
- Nagroda za piękno: Gol sezonu zdobyła Manon Uffren z Nantes, co jest dużym wyróżnieniem dla beniaminka i samej zawodniczki, która w październiku została także zawodniczką miesiąca.