Lwice debiutują na Igrzyskach, dramat Spitse
Publicystyka Reprezentacje Świat

Lwice debiutują na Igrzyskach, dramat Spitse

– fot. Mikołaj Barbenell

 We wczesne środowe popołudnie Pomarańczowe Lwice zadebiutują na Igrzyskach Olimpijskich. Pierwszymi rywalkami będą zawodniczki z Zambii. W dotychczasowych starciach z piłkarkami z Czarnego Lądu, Holenderki nie miały większych kłopotów. 

Na ostatniej prostej, przygotowującej do startu w Tokio, podopieczne Sariny Wiegman rozegrały sześć spotkań. W trakcie zimowego zgrupowania ograły rywalki zza miedzy (Red Flames, 6:1), by następnie odnieść skromne zwycięstwo nad Niemkami (2:1). Półtora miesiąca później, rozegrały również kolejne dwie potyczki, jedno z nich w Marbelli. Po katastrofalnym występie, ostatecznie uległy gospodyniom po jedynym trafieniu w 31 minucie. Po powrocie do kraju powzięły rewanż na konkurentkach z Australii, zadając im 5 trafień. W pierwszej połowie czerwca przyszło im stanąć w szranki z Włoszkami, z którymi doznały minimalnej porażki po bramce z rzutu karnego na zakończenie pierwszego kwadransa zmagań. Ostatnim sprawdzianem przed własną publicznością było rozbicie w Enschede Norweżek (7:0). Lwice rozegrały w Tokio jeszcze jeden nieoficjalny sparing, remisując z Kanadyjkami 3:3. 

W tegorocznych spotkaniach towarzyskich najczęściej na listę strzelczyń wpisywała się Daniëlle van de Donk, czyniąc to czterokrotnie. Po jednym trafieniu mniej zanotowały Jill Roord oraz Vivianne Miedema

Piłkarki z Niderlandów najczęściej sprawdzały umiejętności rywalek z RPA oraz Nigerii. Nad tymi pierwszymi zanotowały stuprocentową skuteczność w 7 konfrontacjach. Nieco bardziej wymagającą ekipą okazały się być reprezentantki znad Zatoki Gwinejskiej. Na siedem potyczek towarzyskich, trzy zakończyły się bez rozstrzygnięć. Dotychczas jedno spotkanie odbyło się z futbolistkami z Wybrzeża Kości Słoniowej (3:0). Ostatnim afrykańskim przeciwnikiem drużyny Wiegman były Kamerunki, na Mistrzostwach Świata we Francji. Po dosyć ciężkiej pierwszej połowie, zakończonej szybkim wyrównaniem przez podopieczne Alaina Djeumfa Defrasne’a, ostateczny triumf został odniesiony przez Mistrzynie Starego Kontynentu. 

– fot. Mikołaj Barbenell

 

We wtorek rano KNVB poinformowało o nabawieniu się kontuzji kolana przez Sheridę Spitse, w trakcje poniedziałkowego treningu. 31-pomocniczka została zastąpiona przez Joëlle Smits. 

Kadra na IO:

Lineth Beerensteyn (Bayern München), Merel van Dongen (Atlético Madrid), Daniëlle van de Donk (Arsenal), Kika van Es (FC Twente), Sisca Folkertsma (FC Twente), Stefanie van der Gragt (Ajax), Jackie Groenen (Manchester United), Dominique Janssen (VfL Wolfsburg), Lize Kop (Ajax), Lieke Martens (FC Barcelona), Vivianne Miedema (Arsenal), Aniek Nouwen (PSV), Victoria Pelova (Ajax), Jill Roord (Arsenal), Shanice van de Sanden (VfL Wolfsburg),  Joëlle Smits (VfL Wolfsburg), Sari van Veenendaal (PSV), Lynn Wilms (FC Twente)

 

Po drużynie Sariny Wiegman należy spodziewać się wywalczenia przynajmniej awansu do fazy pucharowej najważniejszej imprezy w kobiecej piłce na arenie reprezentacyjnej. Przynajmniej do tego zobowiązywałby tytuły z roku 2017 i 2019. Od Pomarańczowych oczekuję kompletu punktów już po pierwszym spotkaniu, zakończonego pewnym zwycięstwem. Bez wątpienia swoje piętno odciśnie na drużynie brak Sheridy Spitse, zwłaszcza przy stałych fragmentach gry, w których można będzie pokusić się o zdobycie bramki bezpośrednio z rzutu wolnego. Trzeba mieć również nadzieję, iż sztab szkoleniowy wyciągnął główne wnioski z tegorocznych porażek przeciwko Hiszpankom i Włoszkom. Po szybko traconych bramkach w początkowych fazach rywalizacji, Lwice miały spore kłopoty z udzieleniem skutecznej odpowiedzi. Liczę, iż nie zawiedzie doświadczenie i ogranie na europeiskich arenach, przede wszystkim Lieke Martens i Vivianne Miedemy. Ale także na takie zawodniczki jak Jackie Groenen, Daniëlle van de Donk, oraz Jill Roord, która z piłkarki-frustratki stała się jednym z filarów tej kadry. Turniej w Tokio będzie świetną okazją do zademonstrowania swoich umiejętności dla dziewczyn jak Aniek Nouwen, czy Lynn Wilms

Niderlandzkie granie nieuws

Kuba Jastrzębski

Skomentuj

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

error: Content is protected !!