Kto zagrozi Jagiellonkom ?
My ! UJ jest zdecydowanym faworytem w tym sezonie, zresztą podobnie jak w zeszłym, ale kilka zespołów w tym my ma ochotę sprawić niespodziankę i pokrzyżować plany obecnym Mistrzynią Polski.
Czy grupa północna w tym roku przegoni południe?
Dlaczego nie? Uważam, że obie grupy prezentują podobny poziom z minimalnym wskazaniem na południe, ale jestem pewien, że zespoły z północy zrobią wszystko by zmazać plamę z zeszłego sezonu.
Pięć tysięcy złotych za futsalowe Mistrzostwo Polski – dużo czy mało?
Najważniejsze, że coś się ruszyło i idziemy w dobrym kierunku! W tym sezonie 5000 dla Mistrza, a w następnym mam nadzieję, że trochę większe kwoty i to dla wszystkich medalistów. Od czegoś trzeba zacząć i ogromne brawa dla PZPN i Komisji futsalu za inicjatywę. Czy to dużo… to pojęcie względne. Zależy kto, jakim dysponuje budżetem. Dla nas to naprawdę dużo.
W ubiegłym sezonie beniaminkowie ze Słomnik i Rybnika awansowały do Final Four. Kto w tym sezonie będzie ‘czarnym koniem’ ?
Liga jest na tyle wyrównana, że może zdarzyć się wszystko w tym sezonie. Ja stawiam na zespoły z północy: Gdańsk Tomka Aftańskiego, może Kotwica Kórnik, która już w zeszłym sezonie pokazała, że trzeba się z nią liczyć.
Na co stać futsalową Warszawę ?
Myślę, że na bardzo dużo. AWF to już uznana marka mająca w składzie bardzo dobre i już doświadczone zawodniczki. UW to młody zespół, który moim zdaniem może sprawić nie jedną niespodziankę, tym bardziej że dziewczyny będą chciały udowodnić, że poprzedni sezon to wypadek przy pracy.
Która rywalizacja w Ekstralidze jest najciekawsza ? Derby stolicy, derby krakowskiego czy wojenka AWF z UAMem ? Dlaczego?
Każda rywalizacja ma swój smaczek. Nie zapominajmy też o derbach Wielkopolski. Liga z sezonu na sezon robi się coraz ciekawsza i atrakcyjniejsza – bardzo się z tego cieszę.
